Tak zwana dywersyfikacja

Nastąpił lekki podział w blogowaniu. Wszystkich zaintersowanych publicystyką komiksową zapraszam na www.podchmurka.blogspot.com, gdzie będę wrzucał recenzje, wywiady itp. bzdety.Ten blog stanie się raczej wirtualnym portfolio z artykułami, komiksami oraz tym co robię na co dzień, czyli reklamą, a ściśle copywritingiem.

Noworoczne rarytasy

Gdyby ktoś chciał zobaczyć, na jakie komiksy w 2008 warto odłożyć ciężko zarobione grosiwo - klikać w obrazek. Kolejny tekst z "Przekroju"

To był piękny polski akcent na koniec komiksowego roku 2007. Skan mojej recenzji z "Przekroju". Miejmy nadzieję, że to pierwszy, acz nie ostatni tomik serii.

Wystawa komiksów w Starym Browarze (Poznań)

Wystawa w Pasażu (nowej części Starego Browaru) na poziomie + 2 naprzeciwko Pizza Hut.
Enjoy!

Zostałem redaktorem Przekroju

Dawno niczego nie pisałem, choć zmiany zaszły. Zostałem redaktorem kolumny komiksowej w "Przekroju". Bardzo mi z tego powodu miło - nie ma co zgrywać skromniachy. A poniżej "Opowieści z Trapezfiku w całośći".

takie do Zeszytów

Oto komiks "Opowieści z Trapezfiku". Pojawi się w najnowszym numerze "Zeszytów Komiksowych" - taki tribute dla "Tytusa". Ada narysowała, ja napisałem scenar.

Robcio i Antenka full wersja

Trzy odcinki z serii "Robcio i Antenka" ukazującej się w "Lampie". Historyjki napisałem do rysunków Pawła Zycha, który - jak widać - jest również wyjadaczem, jeśli chodzi o kolorystykę.

Klikać, a komiksy się powiększą.

Jeszcze z "Przekroju"

Wygrzebałem jeszcze starą recenzję "Na szybko spisane" Śledzia opublikowaną w "Przekroju".

A pewnie nie tylko ja jestem ciekaw, czy autor narysuje ( i napisze) drugą część w sam raz na październikowe MFK. W sumie mógłby się dogadać z Eldo, który na swojej nowej płycie "27" nagrał numer "Dzieciństwo" opowiadający dokładnie o tym samym - czyli końcówce PRLu. Gdyby w Polsce komiksy sprzedawały się jak przygody Harry'ego P., kawałek Eldoki mógłby lecieć w telwizyjnej reklamówce albumu.

Z archiwum "Robcia i Antenki"

"Robcio i Antenka" to komiksowa historyjka o dwójce robotów mieszkających na wysypisku.
Ukazuje się co miesiąc w literackim miesięczniku "Lampa". Rysuje nie kto inny jak P. Zych, a ja piszę scenariusz. Początkowo miałybyć to paski (taki jak ten tu powyżej), ale potem okazało się, że będziemy robić stronkę co miesiąc. Ten pasek to pierwszy "Robcio..." jaki powstał. Kolorystyka jest specyficzna z prostego powodu - Zychu nie zapisał zmian, a komp mu siadł. Ale i tak wyszło w sumie nieźle. Wkrótce wrzucę odcinki, bo wtym - jak "nie widać" Robcio jest podmiotem raczej domyślnym;)

Czesi i Alois Nebel

Niedawno na gilidii komiksu przeczytałem, że w październiku ukaże się "Alois Nebel" - świetny komiks historyczny o skomplikowanych relacjach między narodami na polsko-czeskim pograniczu. Tak się składa, że robiłem z autorami wywiad, bo przyjechali do Poznania na wernisaż swoich komiksów.

Wywiad ukazał się już dawno w "Lampie". Jak się nauczę, to wrzucę pdfa na bloga.

W ogóle to z jednym z panów (tym bez czapki) na dziesięć minut przed spotkaniem poszliśmy na komiksowe zakupy do Empiku. Polskie komiksy niestety olał - kupił sobie "Kurczaka ze Śliwkami" Satrapi. Wrzucam foty z wystawy

I linka do strony Aloisa - warto!http://www.aloisnebel.com/

Przekrój znowu

W sumie blog służy głównie do lansu, więc wrzucam ostatnią swoją recenję z "Przekroju" komiksu A.L.I.E.E.N. Nie dorobiłem sie skanera, więc zwinąłem ten skan z bloga Kultury Gniewu. A gdyby ktoś miał ochotę poczytać większy tekst o Crumbie - zapraszam na stronę tygodnika:

http://przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2896&Itemid=94

klikać śmiało

Ok. teraz reszta pasków z cyklu "Polish Ham". Jeden już kompletnie nie zrozumiały, bo już dawno po aferze z WSI. Tak w ogóle, to świniaki pojechały ostatnio na wystawę polskich komiksów do Bratysławy.

Dzień wszystkim dobry

Wlaśnie założyłem sobie bloga, ale zanim nauczę się go obsługiwać, minie trochę czasu więc z góry przepraszam. Na początku coś świńskiego, czyli pasek z cyklu "Polish ham". Rysuje oczywiście Paweł Zych, ja nabazgrałem scenar. O ten komiks polityczny poprosił nas jeden z serwisów internetowych. Potem - jak to już w Polsce bywa - olał sprawę. A już z Zychem polubiliśmy świniaki. Klikać, a świniaki się powiększą